[ Pobierz całość w formacie PDF ]
sem, który miał świadczyć o znajomości tematu, choć jej wygląd zdawał się głośno wołać, że jest niewinną dziewicą. Anula & Irena scandalous - Niezwykle proporcjonalnie zbudowany - dodała. - Mó wię o tym tylko z zawodowego punktu widzenia. - Thomasina jest miejscową swatką. - Lydia mrugnę ła znacząco. - Cóż... nie sądzę... - zaczęła się jąkać Susanna. Tommy machnęła ręką. - Nie przejmuj się. Ja kojarzę tylko tych, którzy mają na to ochotę. Niestety, Brady do nich nie należy - powiedziała z westchnieniem. - Dał mi to jasno do zrozumienia. - Nie każdy marzy o małżeństwie - zauważyła Susanna. Tommy spojrzała jej badawczo w oczy. Susanna natychmiast spuściła wzrok. - Czas na mnie - powiedziała Thomasina. - Mam dziś spotkanie - oświadczyła. - Z mężczyzną? - spytała zaczepnie Joyce Hives. - Oczywiście. Mam prawdziwą randkę z prawdziwym mężczyzną. - Czy to nie Jeff Seaton? - spytała domyślnie Sunny. - Skąd wiesz? - Zaskoczona Tommy zaczerwieniła się po uszy. Sunny wzruszyła ramionami. - Kochanie, wiem, kiedy mężczyzna pożąda kobiety. A poza tym on przy każdej okazji zagląda ci w dekolt. Tommy przycisnęła dłoń do piersi. - Tak, to bardzo krępujące - przyznała bez przekona nia. - Czy powinnam się z nim spotkać? Jak wiecie, nie mam doświadczenia w chodzeniu na randki, a Jeff jest tro chę nieobliczalny. Może powinnam odmówić? Anula & Irena scandalous Sunny wzięła głęboki wdech. - Kochanie, udzielanie rad w tej materii to nie moja specjalność. Przepadam za mężczyznami, ale całymi tygo dniami unikałam Chestera, zanim zrozumiałam, że jest dla mnie wymarzonym facetem. Kiedyś wydawało mi się, że wiem o mężczyznach wszystko, teraz wyleczyłam się z tego przekonania. Czy któraś z was mogłaby coś doradzić Tom- my? Może ty, Susanno? Susanna potrząsnęła głową. - Nie znam się na mężczyznach i nigdy nie odważyła bym się udzielać rad w sprawach sercowych. A poza tym nie zamierzam ponownie wychodzić za mąż. - To oznacza, że ty i Brady stanowicie parę - zawyro kowała Sunny. Susannie zadrżały ręce. - Brady wynajmuje mi mieszkanie i to wszystko - stwierdziła stanowczo, choć głos jej się załamywał. - W porządku, kochanie - powiedziała Sunny uspoka jającym tonem. - Czasem... właściwie często zdarza mi się za dużo mówić. Jeśli ktoś mnie dobrze nie zna, może nie wiedzieć, że to tylko niewinne żarty. W każdym razie Bra dy na pewno nie jest osobą, z której można żartować. Jego przeszłość nie jest nieskazitelna. Znalazłoby się parę ciem nych plam. Susanna głośno odstawiła dzbanek. Przypomniała so bie Trenta i całe zło, jakie jej wyrządził. Teraz musi myśleć przede wszystkim o przyszłości Grace. Nie może sobie po zwolić na ryzykowne znajomości. Anula & Irena scandalous - Jakich ciemnych plam? Lydia pokręciła głową. - Nie znamy wszystkich jego tajemnic. Chyba już za uważyłaś, że nie jest zbyt wylewny. Dorastał pod opieką oj ca, wyjątkowego drania, i brata, niewiele lepszego łajdaka. Brady od czasu do czasu miał kłopoty z prawem. Alkohol, bójki... Wszyscy byli przekonani, że chłopak się stoczy. Na kolejnej rozprawie sędzia dał mu do wyboru: więzienie al bo służba w wojsku. Brady wstąpił do armii i bardzo się zmienił. Znalazł coś, w czym mógł być lepszy od innych. Potem wydarzył się jakiś wypadek samochodowy i Brady odszedł z wojska. To wszystko, co o nim wiem. Jest takim typem człowieka, który może zranić kobietę, będąc po pro stu sobą. Lydia spojrzała na Susannę, jakby chciała ją ostrzec. Dziewczyna wzięła głęboki wdech. - Jestem najostrożniejszą kobietą na świecie - zapewni ła i zmusiła się do uśmiechu. - Kto ma ochotę na dodającą sił filiżankę kawy? - spytała. Odnosiła niemiłe wrażenie, że sama najbardziej potrze bowała wzmocnienia. Słowa Lydii uświadomiły jej, jak ła two może stać się żałosną postacią, ponownie unieszczęśli- wioną przez mężczyznę. - Nic z tego - powiedziała do siebie w zamyśleniu. - Słucham? Dopiero teraz zauważyła, że Delia Sabie trzyma w dło niach pustą filiżankę i czeka na kawę. - Przepraszam - jęknęła. Anula & Irena scandalous Brady miał za sobą straszne chwile, skoro jego marzenia się rozwiały, pomyślała. Podobnie było z nią. Na pewno nie powinna wchodzić z nim w bliższy związek, ale ponieważ tak chętnie udzielił jej pomocy, była mu winna rewanż. Brady właśnie przygotowywał jedzenie dla Scrapa, gdy
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalternate.pev.pl
|
|
|