[ Pobierz całość w formacie PDF ]
uszom. Nigdy nawet przez sekundę nie wątpiła, że synowie są największym darem, jaki mogła otrzy- mać od losu. Nawet gdy zrozumiała, że prawdopo- dobnie nie zdoła dotrzeć do Nicka, nie poddała się 64 Maureen Child czarnym myślom, tylko z jeszcze większą determi- nacją zaczęła mozolnie budować swoje nowe życie. Byłaś sama. Wiele kobiet w twojej sytuacji by się na to nie zdecydowało. Ja nie jestem taka jak inne kobiety. Nie żałujesz niczego? Tylko tego, że wybrałam się w tę podróż mru- knęła cicho do siebie. Nick uśmiechnął się lekko i spojrzał na nią z fig- larnym błyskiem w oczach. Słyszałem. I dobrze. Jenna grzebała widelcem w styg- nącym makaronie i nie potrafiła się cieszyć smakiem potrawy. Moje dzieci są dla mnie najważniejsze na świecie i zrobiłabym dla nich wszystko. Gratuluję. Jego bezduszny komentarz sprawił, że soczysty kurczak zamienił się w jej ustach w twarde wióry. Jenna zrezygnowana odłożyła widelec. Chcę zrobić test DNA powiedział nagle Nick. Przewidziałam to. Próbki krwi chłopców zosta- ły już przebadane w lokalnym laboratorium. Możesz tam przesłać swoją próbkę dla potwierdzenia zgod- ności genetycznej. W porządku, zajmę się tym jutro. Jak to, przecież musielibyśmy wrócić do San Pedro? Nie będę czekać do powrotu. Nick nie prze- rwał nawet jedzenia i wyglądał na całkowicie opa- nowanego. Jutro rano przybijamy do brzegu w Ca- Namiętne noce 65 bo. Znajdziemy tam jakieś laboratorium, zrobimy badanie i poprosimy o przesłanie wyników do San Pedro. My? Jenna nie planowała spędzić z Nickiem dużo czasu. Sądziła, że poinformuje go o istnieniu synów, ustali sprawę alimentów i więcej go nie zo- baczy. Tymczasem nie dość, że zamieszkała w jego apartamencie, to jeszcze miała z nim spędzać wolny czas. Nie wszystko szło tak, jak powinno. Dopóki wszystko się nie wyjaśni, nie spuszczę cię z oka. Mimo że mówił łagodnym głosem, Jenna poczuła zimny dreszcz przebiegający jej ciało. Le- piej do tego przywyknij. ROZDZIAA PITY Gdy rano przybili do brzegu w Cabo, większość pasażerów udała się do miasta, by zwiedzać, robić zakupy i wypoczywać w portowych kafejkach. Na Jennę i Nicka jednak czekało już uprzedzone wcześ- niej przez Teresę laboratorium w lokalnym szpitalu. Gdy schodzili na ląd, Nick nabrał do płuc rześkiego portowego powietrza i wystawił twarz do mocno grzejącego porannego słońca. Uwielbiał tę część rej- su: zawijanie do egzotycznych portów, poznawanie nowych ekscytujących miejsc i odwiedzanie ulubio- nych zakątków. Dzisiaj jednak miał do wykonania misję, od której wyników zależeć miało całe jego dalsze życie. Nie zamierzał więc poddawać się luz- nej, wakacyjnej atmosferze Cabo, tak jak nie zamie- rzał zwracać uwagi na jasnozieloną sukienkę Jenny, która opinała zmysłowo jej długie nogi w sandałach na wysokim obcasie. Nie obchodziło go również, że jej złociste włosy spływały w dół pleców niczym płynny miód i przy każdym podmuchu wiatru unosił się z nich delikatny kwiatowy zapach. Wczoraj zdawało mu się, że ulokowanie Jenny w swoim apartamencie to świetny pomysł, ale po Namiętne noce 67 bezsennej nocy, gdy myśl o kobiecie leżącej samo- tnie w łóżku zaledwie kilka metrów od niego nie pozwalała mu usnąć, zaczął wątpić w jego słusz- ność. Bolała go głowa, piekły oczy, a nerwy miał napięte do granic możliwości. Zwietnie ci idzie, Fal- co, pomyślał z irytacją. Dokąd idziemy? spytała Jenna, gdy dłonią spoczywającą u nasady jej szyi delikatnie kierował nią wśród nadbrzeżnego tłumu. Dotyk jej skóry pa- rzył go w koniuszki palców i sprawiał, że pragnął zaciągnąć ją do swojej kabiny i zapomnieć o całej sprawie z badaniami DNA. Zacisnął mocniej zęby i postanowił skupić się na zadaniu. Jedziemy do szpitala, tam zrobią badanie i prześlą wyniki do twojego laboratorium, gdzie w ciągu jednego, może dwóch dni dokonają porów- nawczej analizy genetycznej mruknął ponuro. Tak szybko? Jenna nie spodziewała się tak gwałtownego obrotu sprawy. Nick nie przestawał jej zaskakiwać. Wszystko jest kwestią ceny. Nick wzruszył lekceważąco ramionami. Już dawno temu przekonał się, że wszystko da się załatwić, jeśli dysponuje się
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalternate.pev.pl
|
|
|