[ Pobierz całość w formacie PDF ]
jednej chwili mógł stracić wszystko. Zdaniem Julii do zażywania pełni swobody trzeba było mieć więcej forsy niż ktokolwiek inny i wydając ją, zmierzać ku niczym nie skrępowanemu szczęściu. Nigdy nie zależało jej na władzy. Zawsze chciała mieć -i teraz nareszcie miała - doskonałą służbę, eleganckie stroje, wymyślne jedzenie, swobodę podróżowania na lądzie, morzu i w powietrzu, a także niezliczone, z przepychem urządzone domy w każdym zakątku świata. Lecz świat Henry'ego zaczynał się rozpadać. Gdyby nie plan, który począł się niedawno w ich głowach, całe to imperium mogło runąć z hukiem i pogrzebać ich pod gruzami. Firma Asbury Industries była bliska upadłości. Jej właścicieli czekało bankructwo i niemożliwe do spłacenia długi. Musieliby sprzedać wszystko, żeby przeżyć. Kiedy więc Henry powiedział żonie o nieuniknionym końcu beztroskich lat, niemal natychmiast zaczęła wraz z nim tworzyć plan ocalenia skóry i części majątku przez zaaranżowanie porwania i wypłacenie sobie wolnego od podatków okupu. Dopracowała ów plan w najdrobniejszych detalach, starając się oszczędzać Henry'ego, kiedy tylko było to możliwe, improwizując, wymyślając sposoby i nieustannie pamiętając o celu: wyciągnięciu jak największych pieniędzy z wraku, którym stały się firmy jej męża. W neseserze zamkniętym na trzy zamki, z którym nie rozstawała się ani na chwilę, odkąd opuściła Bent Island, znajdowały się szczegółowe instrukcje. Miały one umożliwić jej wyssanie ze stu trzydziestu siedmiu firm Asbury'ego horrendalnego okupu, który zamierzali sobie wypłacić. Była tam także lista starannie wyselekcjonowanych domów maklerskich i banków w siedmiu krajach, które to instytucje miały pośredniczyć w całej operacji. Henry zawarł z nimi umowy, dzięki którym Julia mogła telefonicznie zlecać operacje po podaniu numerycznego hasła, a nie nazwiska Zbudowanie tego skomplikowanego systemu zajęło mu wiele miesięcy. Julia wiedziała, że musi działać ściśle według planu, jakby miała się poruszać zgodnie ze schematem we wnętrzu bardzo delikatnej maszyny Samodzielnie, nie zawracając głowy Henry'emu - na Boga, miał przecież dość zmartwień na krótko przed własnym porwaniem! -Julia opracowała jeszcze jeden zawiły plan, który mógł im przynieść znacznie większy zysk niż okup. Pani Asbury rozumiała bowiem dużo lepiej niż mąż, że choć siedemdziesiąt pięć milionów dolarów sprawia wrażenie kwoty wręcz niebotycznej, w istocie wystarczy im na krótko. Oboje byli uzależnieni od życia w luksusie, na który nigdy nie było dość pieniędzy. Aby więc stworzyć odpowiednio bogato urządzone gniazdko, Julia postanowiła skorzystać z pełnomocnictw udzielonych jej niegdyś przez męża i po cichu wycisnąć kapitał ze stu trzydziestu firm. Miała zamiar przepchnąć go przez sieć banków na całym świecie tak pogmatwanym kursem, że prześledzenie przepływu środków stałoby się niemożliwe, a następnie przelać go na prywatne, tajne konta w jedenastu krajach. Jak obliczyła, całe to „dojenie" mogło przynieść zysk rzędu ośmiuset milionów dolarów. Po częściowym wydojeniu, które miało znacząco osłabić firmy, a przez to wywołać reakcję na giełdach papierów wartościowych, zamierzała wziąć kredyt zabezpieczony udziałami, które planowała sprzedać po dobrych cenach. Zakładała, że plotki o wyprzedaży majątku Asbury'ego spowodują gwałtowny spadek
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalternate.pev.pl
|
|
|