[ Pobierz całość w formacie PDF ]
przedrzeć w nadziei, że dotrze do szlaku. Jednym się to udaje, innym - nie. Gdy nie odnajdujemy nowej drogi, często siadamy i rozmyślamy o starej drodze. Tak wygląda życie. Mądre bogate dziecko Bohaterowie szkoły średniej Wspomniałem już wcześniej o Alu Bundym, bohaterze serialu Zwiat według Bundych. Al Bundy - to tragikomiczna interpretacja osoby, która kiedyś, w liceum, była bohaterem i stosuje wciąż tę samą receptę na sukces. W jednej scenie Al stoi w swoim sklepie i wspomina dzień, w którym zdobył cztery przyłożenia, dzięki czemu jego szkolna drużyna futbolowa odniosła zwycięstwo. Pewnego dnia wszyscy możemy upodobnić się Ala, siedząc w bujanym fotelu, rozpamiętując czasy, gdy życie było cudowne. Jednak, gdy nie jesteś gotów na retrospekcję, ale wciąż chcesz osiągać w swoim życiu coś więcej, pojawiają się problemy. Pojawiają się wtedy, gdy żyjąc w terazniejszości, próbujesz odtworzyć minione radości. Ludzie, którzy nie potrafią w odpowiednim momencie przestać, przypominają często byłych zwycięzców, wchodzących na ring i dostających wycisk od młodszych kolegów. Wciąż walczą według starej recepty na sukces, tak jak stary zawodnik ponownie przeżywa przebrzmiałe wspomnienia. Choć wiele osób mogło dobrze uczyć się w szkole lub rozwijać w ostatniej pracy, w ich życiu coś przestało działać. Zloty starych absolwentów szkół średnich dają wspaniałą okazję do ujrzenia gwiazdy futbolu albo geniusza, który od czasu matury nie posunął się nawet o krok do przodu. Spotykasz ich po dziesięciu, dwudziestu lub trzydziestu latach i widzisz, że ich czar prysł. Jeżeli czują się nieszczęśliwi, nadszedł czas zmiany starej recepty na sukces zawodowy na nową i uznania faktu, iż być może będą musieli zmodyfikować swoją receptę na sukces w nauce. Ważne jest, by uzmysłowić dzieciom także, że zmiana wpisana jest w ich przyszłość. Właściwie należałoby uzmysłowić dzieciom, że ich zdolność do szybkiej zmiany i nauki jest prawdopodobnie ważniejsza od przedmiotów, których uczą się teraz w szkole. Wskazówki dla rodziców Parę lat temu oglądałem program telewizyjny, w którym matki zabierały swoje córki do pracy, aby pokazać im, co robią. Komentatorka po prostu egzaltowała się tym pomysłem, mówiąc: Jest to śmiały, nowy pomysł: matki uczą córki, jak zostać dobrym pracownikiem w przyszłości . Skwitowałem to jedynie słowami: Pomysł stary jak świat . Czy Twoje dziecko trafi do lamusa przed trzydziestką? Kiedy rozmawiam dziś z młodymi dorosłymi, pytam często, na czyjej recepcie na sukces opierają swoje działanie. Czy jest to recepta ich rodziców, czy ich własna? W latach sześćdziesiątych, gdy byłem jeszcze dzieckiem, większość rodziców mówiła swoim dzieciom z paniką w głosie: Zdobądz należyte wykształcenie, abyś dostał dobrą pracę . Panika wynikała z faktu, że wielu rodziców wyrosło w czasach wielkiego kryzysu, w okresie braku pracy. Dla niemałej liczby osób z czasów moich rodziców - urodzonych na ogół w latach 1900-1935 - ich emocjonalne obawy, strach przed bezrobociem i niedostatkiem pieniędzy, wywarły poważny wpływ na ich przekonania, słowa i czyny. Dziś wszędzie widzimy ogłoszenia w rodzaju Potrzebny do ... . Pracodawcy rozpaczliwie poszukują kogoś, kto potrafi czytać i pisać, jest miły, umie się uśmiechać i da się przeszkolić. Choć kwalifikacje zawodowe są ważne, jest wiele innych cech, ważniejszych dla pracodawcy. Mimo że dookoła nie brakuje pracy, wciąż słyszę, jak młodzi ludzie panicznym tonem powtarzają swoim dzieciom te same słowa, które słyszeli z ust rodziców. Zdobądz należyte wykształcenie, abyś dostał dobrą pracę . Na słowa: Przecież trzeba mieć pracę , odpowiadam: Poczekaj. Uspokój się. Odpocznij. Rozejrzyj się wokół. Jest dużo pracy. Wielki kryzys minął. Kapitalizm zwyciężył. Uratował świat. Komunizm nie żyje. Internet świetnie się rozwija. I przestań wreszcie udzielać przestarzałych rad. Obecnie, jeśli chcesz mieć pewne, stałe zatrudnienie, znajdziesz je. Zatrzymaj się więc na chwilę i pomyśl . Niektórzy uspokajają się, innym to się jednak nie udaje. Większość spotykanych przeze mnie ludzi jest kompletnie przerażona wizją braku pracy oraz pieniędzy na dom. Nie potrafią też myśleć racjonalnie z powodu starych obaw przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Jedną z najważniejszych rzeczy, jaką może zrobić rodzic, jest zastanowienie się nad przyszłością, choćby przez chwilę, a nie udzielanie rad opartych na zdarzeniach z przeszłości. Jak już wspomniałem - wielki kryzys minął. Wiele dzieci przerywa naukę lub nie traktuje swojej edukacji poważnie, ponieważ grozba niemożności zdobycia bezpiecznej, stałej posady jako zachęta, by chodzić do szkoły, nie wywiera już zamierzonego skutku. 94 Mądrf bogate dziecko Uczniowie wiedzą, że mogą zdobyć pracę oraz że wielcy intelektualiści nie dostają już grubej forsy. Wiedzą, że najwięcej zarabiają gwiazdy sportu, muzyki i filmu. Obecnie dzieciaki oglądają w telewizji Ala Bun-dy ego i widzą, że dostał pracę. Widzą też, że rodzice wychodzą z domu do pracy, ciężko harują, wracają pózno i wynajmują opiekunki. Dzieci mówią wtedy: Czy mam chodzić do szkoły tylko po to, by skończyć tak samo? Czy tego właśnie pragnę w swoim życiu? Czy chcę, by podobnie postąpiły moje dzieci? . Musiałem przestać robić to, w czym byłem dobry Kiedy w wieku czterdziestu siedmiu lat przeszedłem na emeryturę , ciążyło mi na sercu pytanie: Co będę robił do końca życia? . Zamiast zafundować sobie rok wakacji, postanowiłem zrobić coś, co nazywamy ponownym odkryciem siebie . Oznaczało to, że muszę zmienić swoją receptę na sukces w nauce i w życiu zawodowym. Gdybym tego nie zrobił, podzieliłbym los starzejącego się zwycięzcy, który wraca po roku
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalternate.pev.pl
|