Strona główna
 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

(Historii chłopów) Eugeniusza Boimemere'a (1857), która, być może, podsunęła pisarzowi pomysł jednego z
dwóch centralnych wątków, historii starego Fouana.  %7łałosny dramat króla Leara", pisze Bonnemere, często
rozgrywa się na wsi, jeżeli rodzice za życia rozdzielą swój majątek między dzieci.
[Stary wieśniak] ciężar dla wszystkich i dla samego siebie, pojony goryczą, obcy u własnych dzieci, od chaty do
chaty oprowadza smutek swoich ostatnich dni. Wreszcie umiera, nie żałując niczego w tym życiu i przez nic nie
żałowany, oddaje swoje wyniszczone ciało tej ziemi, którą tak bardzo kochał. Ale niech się śpieszy, gdyż
chciwość czyha i w ukryciu zbroi rękę ojcobójcy.9
W samym tylko 1854 r. gazety doniosły o czterech wykrytych zbrodniach ojcobójstwa, a przeważnie tego
rodzaju przestępstwa nie wychodzą na jaw.
 Ilekroć podejmuję teraz jakieś studium  pisał Zola, zbierając dokumentację do Ziemi 5 zawsze natykam
się na socjalizm." *
Po informacje zwrócił się tym razem wprost do Guesdeła, z którym skontaktował go Alexis. W parogo-
dzinnej rozmowie autor programu agrarnego Francuskiej partii Robotniczej wyłożył- mu marksistowski punkt
widzenia na interesujące go problemy. Zacofanie rolnictwa francuskiego, które nie jest zdolne wytrzymać
konkurencji amerykańskiej, oraz podwójna sprzeczność systemu kapitalistycznego Jj konflikt między wielką a
drobną własnością ziemską i między przemysłem zainteresowanym w imporcie tanich produktów rolnych a
rolnictwem domagającym się ceł ochronnych Ig stawiają pod znakiem zapytania przyszłość ekonomiczną kraju.
Niebawem zostaniemy zalani tanim chlebem i mięsem  pisze Zola w notatkach sporządzonych po
roanowie.  W obliczu tej groznej przyszłości Guesde ukazuje wadliwość naszej organizacji ekonomicznej.
Ignorancja i rutyna chłopów [...], rozdrobnienie własności, niedostateczna jeszcze mechanizacja, cała przeszłość,
którą za sobą wleczemy [...], sprawiają, że chłop jest niewolnikiem ziemi i że każdy pozorny postęp jest krokiem
ku śmierci [._] Koszmarem gnębiącym dzisiaj chłopa są te lawiny zboża, te stada bydła, całe te floty zalewające
Francję tanim chlebem i mięsem, co zabija nasze rolnictwo i hodowlę. *
Jedyny ratunek kolektywiści widzą w rewolucji, bardzo już bliskiej, która znacjonalizuje ziemię, wywła-
szczy wielkich posiadaczy i stworzy ogromne uspołecznione gospodarstwa, zdolne stosować nowoczesne meto-
dy upraw. Chłopów pozyska się dla sprawy rewolucji bardzo łatwo,  zwykłem afiszem obwieszczającym znie-
sienie podatków, służby wojskowej itp.". Po jakimś czasie, widząc osiągnięcia uspołecznionej gospodarki, sami,
z dobra woli oddadzą kolektywowi swoje  trawki ziemi". A potem nastąpi era powszechnej szczęśliwości,  złoty
wiek, który Guesde odmalował mi z ogniem w oku [...], Eden, Eldorado, [...] pracować będą maszyny", ludzie
zaś używać będą wszelkich uciech, nastąpi  pełne zaspokojenie apetytów przy możliwie najmniejszym wysiłku
[...] Ale nie uda się to bez ogromnego nacisku: trzeba będzie zmuszać ludzi, żeby byli szczęśliwi w pewien
określony sposób". Ten obraz przyszłego szczęścia budzi niejakie wątpliwości w Zoli, który zastanawia się,  czy
będzie to możliwe w [...] starej, przegniłej od monarchizmu rasie". Obawia się, że piękne ideały, sprowadzone z
nieba teorii na ziemię ludzi wychowanych przez wielowiekowy system własności prywatnej, przeobrażą się w
zwykłą żądzę używania bez
* *T * Jt^mi
pracy. I kiwa z niedowierzaniem głową, słuchając entuzjastycznych wywodów tego  sympatycznego młodego
człowieka, który  jak go określił Alexis' żyje w sferze czystego marzenia".10
Informacje uzyskane od Guesde'a, a uzupełnione lekturą artykułów Lafargue'a i anarchisty Eliasza Rec-
lusa, dały Zoli pełny obraz sytuacji ekonomicznej, który przekazał w powieści, stosując tę samą co w Germinalu
metodę dyskusji. Całą tę problematykę ideologiczną przedstawił w wypowiedziach trzech postaci uosabiających
trzy różne postawy: właściciela ziemskiego Hourdeąuina, reprezentującego (jak w Germinalu De- neulin)
pesymizm warstwy średniej, zagrożonej zarówno przez koncentrację kapitalistyczną, jak i przez ewentualną
rewolucję; nauczyciela Leąueu, reprezentanta anarchizmu, zdeklasowanego chłopa, pełnego zawiści i urazy do
całego świata, półinteligenta, któremu brak wielkości i szlachetnej bezinteresowności Suwarina; wreszcie
wyznawcy kolektywizmu, Canona, łazika, pijaczyny i nieroba, postrachem wymuszającego od chłopów
jałmużnę. Głęboka przepaść dzieli ten wytwór zatrutej atmosfery przedmieść paryskich od autentycznego
proletariusza, Stefana Lantiera, który reprezentował kolektywizm w Germinalu. W charakterystyce Canona
bowiem najsilniej doszły do głosu zastrzeżenia Zoli wobec socjalizmu, niewiara w możliwość urzeczywistnienia
 w naszej przegniłej rasie" tej pięknej, ale .utopijnej, jego zdaniem, teorii, do której ludzie nie dorośli i która w [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alternate.pev.pl


  •  Podstrony
     : Indeks
     : Hard Ink 2.1 Hard to Hold on To Laura Kaye
     : Cartland Barbara Najpić™kniejsze miśÂ‚ośÂ›ci 123 Diabelska intryga
     : Miller Henry Zwrotnik Raka 01 Zwrotnik Raka
     : Exploring The World Of Luc
     : Jeff Long Angels of Light
     : William Gibson Br
     : Susan Sontag Odrodzona. Dzienniki. tom 1
     : Sward Anne Lato polarne
     : CCNA for Dummies (2000)
     : Dexter in the Dark (Vintage Crime_Black Jeff Lindsay
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • coolinarny.opx.pl
  •  . : : .
    Copyright (c) 2008 Poznając bez końca, bez końca doznajemy błogosławieństwa; wiedzieć wszystko byłoby przekleństwem. | Designed by Elegant WPT