[ Pobierz całość w formacie PDF ]
sto procent nie doświadczyłaś wcześniej. A ty? Znów zaczęłam się zastanawiać, dlaczego tak dobrze zna ten pokój. Pokręcił głową. Na ogół nie wpuszcza się tutaj odwiedzających. Zapewniam cię, nigdy dotąd nie posuwałem dziewczyny w bibliotece. Niezależnie od mojego bogatego doświadczenia, o które mnie posądzasz, większość moich przygód ograniczała się do samochodu przy okazji odwożenia kogoś w różne miejsca. Jak się nad tym zastanowię, to większy ze mnie dupek niż puszczalski. Z uporem trwał w stanie kawalerskim, gdyż oznaczał on dla niego wolność; nie musiałam udawać, że między nami jest coś więcej. A chociaż chodziło nam tylko o seks i chociaż wcale nie chciałam tego faceta bliżej poznać, od tygodnia tęskniłam za jego dotykiem. Wyciągnęłam rękę i przyciągnęłam jego twarz do swojej. Dla mnie wystarczy. Nie musisz być miłym gościem. Roześmiał się i pocałował mnie. Będę dla ciebie miły, obiecuję. Dotąd nie zgadzałaś się na tylne siedzenie mojego samochodu ani szybki numerek u mnie w domu. Przy tobie łamię wszystkie moje zasady. Z drugiej strony pokoju nie można nas było dostrzec dzięki książkom, lecz gdyby ktokolwiek wszedł do tego kącika, miałby naszą dwójkę jak na dłoni. Poczułam wewnątrz znajomy ból, ciężki i słodki, przez który mój kręgosłup zaczął się wyginać, a serce przyspieszyło rytm. Max postąpił krok do przodu, pochylił się i pocałował mnie, zaczynając od kącika ust. Mruczał przy tym i się uśmiechał. Postępuję zgodnie z twoimi zasadami, ale niestety przez to cały czas jestem napalony. Usunąłem filmik, ale żałuję tego, przyznaję. Pozwolisz mi dzisiaj na jeszcze kilka zdjęć? Niewielkim wysiłkiem sprawiał, że rozpływałam się w ciepłą, miodową masę. Tak. Uśmiech, którym mnie obdarzył, sprawił, że zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie oddałam kawałka duszy diabłu. Wtedy jednak on pocałował mnie w szyję, szepcząc: Nigdy nie pokazałbym ich nikomu, wiesz przecież. Odrzuca mnie sam pomysł, że inny mężczyzna miałby cię taką oglądać. Kiedy mnie zostawisz, inny biedak będzie musiał się nagłowić samodzielnie nad tym, jak cię zadowolić. Kiedy cię zostawię? Wzruszył ramionami. Oczy miał szeroko otwarte i przejrzyste. Albo to skończysz, jak zwał, tak zwał. Już się dzisiaj zastanawiałam, czy może po prostu nie napiszesz. Czy tak się to właśnie nie zakończy. To by było dość paskudne odparł, marszcząc brwi. Jeśli któreś z nas będzie chciało przerwać to, co między nami, miejmy tyle przyzwoitości, żeby to sobie powiedzieć, dobrze? Pokiwałam głową, z zaskoczeniem uświadamiając sobie, jak bardzo mnie cieszy jego propozycja. Podejrzewałam, że mimo mojego postanowienia, by nie wykraczać poza seks, i tak będzie mi go brakować seksu i Maxa jak się to wszystko skończy. Stella to nie tylko doskonały kochanek. Doskonale się z nim również bawiłam. Ale on zalicza kobiety i podchodzi do tego tak poważnie jak ja& czyli zupełnie niepoważnie. Skoro to ustalone& odwrócił mnie twarzą do książek. Sięgnął nad moim ramieniem, otworzył okładkę, przerzucił strony w poszukiwaniu fragmentu i położył moją dłoń na stronie. Z nim stojącym za moimi plecami i półką przed sobą czułam się osłonięta, jakbym zatonęła w tym wielkim mężczyznie. Albo jakbym znalazła w nim schronienie. Czytaj wyszeptał; czułam na uchu jego gorący oddech. Od tego miejsca. Wskazał palcem akapit w środku rozdziału. Nie miałam pojęcia o tym, jak przebiega akcja, kto jest narratorem. Ale najwyrazniej było to niepotrzebne. Zwilżyłam usta i zaczęłam: Kiedy poznali się z Louise, od razu do siebie przylgnęli. Antonia fascynowała biel jej skóry, pełność piersi, szczupła talia& Dłonie Maxa wsunęły się pod moją sukienkę, na biodra, przesunęły po brzuchu w górę i objęły moje piersi. Cholera, jesteś taka gładka& Jedna jego dłoń zjechała po moim boku i wsunęła się między nogi, drażniąc mokrą skórę. Z trudem skupiałam się na książce, ale czytałam dalej. Gdy
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalternate.pev.pl
|